To był szósty z dziewięciu wiosennych meczów, w którym nasza drużyna nie potrafiła zdobyć choćby jednej bramki. Akcje Resoviaków - nie wiedzieć czemu - załamują się w najważniejszych momentach, a strzelecka niemoc przeraża.
4 Liga Podkarpacka
Legion Pilzno - SMS RESOVIA II 3-0 (2-0)
Bramki: 1-0 Marcin Tubek (39.), 2-0 Dominik Kędzior (45.), 3-0 Oskar Mazur (58.)
SMS RESOVIA II: Dziurgot - Szpojnarowicz (72. Czapniewski), Zybała, Modrzejewski (72. Bobowski), Ostrowski, Lisowicz, Szymkiewicz (72. Drelicharz), Bielenda (81. Piątek), Zięba (60. Kotecki), Pirnach, Marciniec (73. Pieprzowski).
Trener MARCIN LASKA:
Udaliśmy się do Pilzna zmotywowani i przygotowani. Z uwagi na specyficzne i wymagające boisko zmieniliśmy kilka rzeczy od strony taktycznej. Pomysł wydawał się dobry, do chwili gdy pojawiły się rzuty rożne...
Znów stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji, ale nie umieliśmy wbić piłki nawet do pustej bramki. To niebywale frustrujące! Mocno wierzę jednak, że przełamiemy się, zaczniemy zdobywać gole i punktować.
Następny mecz:
SMS RESOVIA II - Igloopol Dębica
Środa (8.05); godz. 16.00